wtorek, lipca 07, 2020

Zapiekanka z cukinią


Sezon na cukinię w pełni!
W związku z tym, iż korzystam często z darów natury, stało się i tak tym razem.

Składniki:
  • 4 duże ziemniaki
  • 200 g pieczarek
  • 1 duża cukinia
  • 2 średnie cebule
  • 5 ząbków czosnku
  • 150 g sera feta
  • 16 sztuk kaparów
  • 16 sztuk zielonych oliwek
  • 1 łyżeczka oregano
  • 5 żółtek jaj
  • 250 ml śmietany (u mnie 18% bez laktozy)
  • oliwa do smażenia
  • świeżo mielona sól i pieprz
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obierz i w całości włóż do gotującej i osolonej wody. Gotuj je przez 8 minut. Następnie wyciągnij i pozostaw do lekkiego ostygnięcia, tak aby nie parzyły Cię w ręce. Cukinię umyj, osusz i pokrój na plastry. Na patelni grillowej posmarowanej niewielką ilością oliwy, smażymy plasterki z obu stron, aż się zarumienią i stracą wodę. Każdy plaster możesz posypać świeżo mieloną solą, przez co szybciej straci wodę. Pieczarki płuczemy i kroimy na plasterki. Dusimy na patelni z dodatkiem soli i pieprzu. Następnie odsłaniamy, aby nadmiar wody wyparował. Cebule i czosnek kroimy w kosteczkę. Cebule smażymy na 1 łyżce oliwy, razem z oregano. W momencie gdy cebula zrobi się miękka, dodajemy czosnek i podsmażamy 2-3 minuty, tak aby się nie przypalił, inaczej zrobi się gorzki.

W naczyniu żaroodpornym wylewamy 1 łyżkę oliwy. Kolejno układamy:
  • pokrojone w plasterki ziemniaki,
  • plastry cukinii,
  • pieczarki,
  • cebulę wraz z czosnkiem. 
W misce przygotujemy sobie żółtka jajek, które doprawiamy solą i pieprzem. Za pomocą trzepaczki mieszamy je. Dodajemy śmietanę i roztrzepujemy do uzyskania jednolitej konsystencji.

Zapiekankę zalewamy masą jajeczno-śmietanową. Dodajemy pokrojone na pół oliwki, kapary i pokrojoną w kosteczkę fetę. Wszystko pieczemy bez przykrycia, w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (grzanie góra-dół z termoobiegiem) przez 30 minut. Warstwa wierzchnia musi nabrać złotego koloru.

SMACZNEGO
Ewa  💋

2 komentarze:

  1. Wygląda super. Na pewno spróbuję. 🖐️

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest myśl! Mam tyle cukinii, a brak mi było na nie pomysłów ☺

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Ewa robi swoje , Blogger