Sernik to jest z moich najbardziej ulubionych ciast.
Jednak będąc na diecie, ciężko jeść go w oryginalnej wersji.
W związku z tym, postanowiłam przygotować w wersji light.
Składniki na sernik:
- 1 kg twarogu (u mnie półtłusty bez laktozy)
- 250 ml mleka (u mnie bez laktozy)
- 2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
- 5 jajek
- 3 łyżki stewii
- 100 g gorzkiej czekolady (powyżej 70%)
- 1 łyżka oleju kokosowego
Twaróg zmiel trzykrotnie, aby sernik był aksamitny. Do miski dodaj twaróg, mleko, budynie, stewię oraz żółtka jaj. Zmiksuj na gładko, do uzyskania jednolitej konsystencji. Biała, ze szczyptą soli ubij na sztywną pianę. Pianę przełóż do masy serowej i za pomocą patynki dokładnie wymieszaj ręcznie.
Formę (u mnie okrągła 26 cm) wysmaruj masłem i obsyp bułką tartą. Masę przelej do foremki, wygładź i piecz przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni (grzanie góra-dół z termoobiegiem).
Po upieczeniu, ciasto pozostaw w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do ostygnięcia.
Po tym czasie, z gorzkiej czekolady oraz oleju kokosowego w kąpieli wodnej zrób jednolitą polewę, którą wylejesz na sernik. Odstaw go do lodówki. Najlepszy jest na następny dzień 😋
SMACZNEGO
Ewa 💋